Wrócilam i muszę powiedzieć, że czuję niedosyt. Kilka dni we Francji to zdecydowanie za krótko! Wlasciwie to nie wiem co napisać, bo jestem naprawdę szczęsliwa, że udalo mi się spelnić jedno z wielu moich marzeń (dotyczących podróży). Pamiętam jak kilka miesięcy temu pisalam notkę, że do kolekcji moich koszulek I <3 ... chcialabym dolączyć I <3 Paris! I proszę, udalo się- zakupilam bluzę oraz koszulkę z napisem I <3 Paris. Tak... Paryż podbil moje serce. Jest przepięknym i uroczym miastem z niesamowitym klimatem.
Przez kilka następnych notek będę zasypywać Was zdjęciami z mojej podróży. Przez kilka dni zrobilam ponad 800 zdjęć- jestem nienormalna ;-)
Jak minęly Wam ostatnie dni? Slyszalam, ze pogoda byla paskudna, ale na szczęscie dzisiaj jest dosyć przyjemnie ;)
----------------------------------------------------------------------------------
www.formspring.me/martynalife <--- jesli macie jakies pytania.
aaa zajebi...sta bluza też taką chcę:( no zmieniłam tematykę bloga ale nadal odwiedzam czytelników swoich.Oczywiście jak coś można mnie znaleźć i śledzić na www.banditqueen135.fbl.pl .Napisze o niej możliwe ,ze jeszcze nie teraz ale niebawem! Póki co muszę zrealizować materiał o Ajmi! Pozdrawiam Martynko i wielce zazdroszczę podróży do Paryża:(
OdpowiedzUsuńPogoda była straszna, to racja :( Ale powoli się robi cieplej. Zazdroszczę Ci tego Paryża, to też jest jedno z moich największych marzeń, które mam nadzieję spełnię w przyszłości. A Ty, jaką miałaś tam pogodę? Domyślam się, że piękną :)
OdpowiedzUsuńLubię czasem wpaść na Twojego bloga, dodaj coś jeszcze. Świetna uroda świetny styl! pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń