sobota, 26 czerwca 2010
Tak jak obiecalam zdjęcie z czwartkowego występu (a wlasciwie juz po) mojej siostry :)
Na zdjęciu ze swoją koleżanką Olą (moja siostra ma sukienkę w kropeczki).
Caly wieczor slucham plyt Michaeal`a Jackson`a. W tej chwili "Bad" <--- jedna z moich ulubionych plyt M.J. Nie mogę uwierzyć, że wczoraj minąl rok od jego smierci. Mam wrazenie jakby to bylo wczoraj. Ten caly szum związany ze smiercia Króla Popu i jego posmiertny sukces. Dla mnie byl idolem od dziecka i pozostaje nim do dzis. W przedszkolu mialam nawet koszulke z jego wizerunkiem :) Szkoda, że nie będę już miala mozliwosci pojscia na koncert M.J. Na pocieszenie zostają mi plyty :)
Wczoraj chyba tego nie zrobilam, więc dzisiaj to nadrobię: Życzę Wam udanych, wspanialych, pięknych i wyjątkowych wakacji! :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wpisz swój komentarz: